życie jak lody
dwie gałki całkiem tanie
yin z yangiem na wafelku
polane lukrem obłudy
z miętowym listkiem
- nie lubię
jak pani sprzedawczyni
co nie lubi w cukierni pracować
co nie lubi nakładać
sprzątać
ani sprzedawać
- nie lubi
raz wanilia pyszniutka pod językiem
i znów czekolada słodka co gorzką być miała
nie lubię niespodzianek
poproszę dwie gałki
truskawkowych