sobota, grudnia 20

już czas

z ostatnim ptakiem
liść spadł oszalały
porcja ciepłych złudzeń
schowana pod białym siana obok
wdowi grosz w fontannie
bilet w przeciwną stronę
ile wiary tyle sił
znów ten sam zew
bracia wilcy, siostry knieje
pierwszy oddech gór
ostatnie tchnienie serca

w drogę.