poniedziałek, lutego 19

wołam...

Panie Boże, chciałbym się do Ciebie pomodlić, bo miałbym do Ciebie kilka próśb. Ja wiem, że ty je możesz spełnić, bo jesteś Wszechmogący. Prosiłbym Cię o takie sprawy:

Proszę Ciebie panie Boże, aby nie było końca świata, dobrze żyje mi się na tej Ziemi. Panie Boże, proszę Ciebie bardzo, aby nasz świat nie uległ zagładzie, żeby nie spadł na nas żaden meteoryt, ponieważ ja naprawdę lubię żyć tu i teraz. Boże, proszę Cię, abyś sprawił, by na świecie nie było wojen, aby ludzie nie walczyli i nie zabijali się wzajemnie. Proszę Ciebie, kochany Boże, aby ludzie szanowali się nawzajem, chyba sam to rozumiesz. A wiem, ze rozumiesz, bo potrafisz odczytać moje myśli. Boże, proszę Ciebie, aby na naszym świecie nie nastąpiły różne kataklizmy, żeby nie ginęli przez nie ludzie, ja wiem, że to wszystko jest z twojej woli, ale czy oni naprawdę muszą ginąć? Drogi Boże, proszę Ciebie, spraw by ludzie nie prześladowali się wzajemnie, by silniejszy nie bił słabszego, niech jeden człowiek drugiego człowieka chroni, a nie krzywdzi go. Panie Boże, proszę Ciebie aby ludzie szanowali swój świat, aby go nie niszczyli, nie zanieczyszczali. Kochany Boże, proszę Ciebie, abyś sprawił, żeby wszyscy ludzie byli na świecie szczęśliwi, wiem, że to trudne, ale Ty na pewno możesz to sprawić.


A teraz chciałbym poprosić Ciebie Boże o rzeczy bardziej osobiste, wiem, że to nie przystoi - tak prosić dla siebie, ale… mi naprawdę na tym zależy. Proszę więc Ciebie Boże, abym był silny, abym mógł stawić czoło przeciwnościom losu. Proszę Ciebie panie Boże, abym potrafił podejmować słuszne decyzje - dobre decyzje. Aby moje sumienie mi zawsze wskazywało dobrą drogę.


Mam do ciebie jeszcze takie trzy prośby Boże.
Proszę Ciebie Boże, aby istniało życie po śmierci.
Boże, proszę Cię, abyś Ty istniał.
I proszę Cię, abym ja w to wierzył.
Tylko jedno, małe pytanie mi zostało, proszę, odpowiedz mi na nie.
Boże, czy Ty mnie słuchasz?